|
Nasz SZCZEP "Zielona 8" Forum Szczepu "Zielona 8" z Lublińca
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
czy kadra powinna mniec autorytet wsrod uczestnikow? |
tak |
|
100% |
[ 9 ] |
nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Szymon Tygrysek
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:44, 15 Gru 2006 Temat postu: autorytet |
|
|
jak sadzicie jest wazniejszy autorytet czy sympatia? jak zdobyc autorytet? kto jest dla was aytorytetem? w druzynie, szkole, historii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MetallicA prawie METALLICA
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miotek
|
Wysłany: Sob 10:11, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem to porówno bo jeśli sie kogoś nie lubi to ta osoba autorytetem byc nie może. kadra powinna być autorytetem dla uczestników , w przeciwnym wypadku uczestnicy mogą kadrze "wejść na głowę", pozatym w trakcie zbiórki, biwaku, obozu na kadrę patrzą uczestnicy i osoba która należy do kadry powinna pokazywać co należy robić, jak sie zachowywać, gdyż powinna dawać uczestnikom przykład. jak zdobyć autorytet ?? hmmm ciężkie pytanie. przede wszystkim być sobą, zachowywać wszystkie normy moralne, być przykładem dobrego zachowania i pomagać osobą, które o tą pomoc poproszą. po pewnym czasie, moim zdaniem, można się stać autorytetem dla kogoś. dla mnie w drużynie autorytetem jest większośc osob starszych, gdyż ucze sie od nich co robić, jak robić itd. zapewno uczyc sie tego będe jeszcze bardzo długo. w szkole autorytetem jest moja pani dyrektor. osob starszego pokolenia,ale dalej potrafi utrzymać w szkole ład i pożądek za co bardzo ją cenię. w histori autorytetem dla mnie jak i zapewno dla wielu osób jest Jan Paweł II a dlaczego to tłumaczyć chyba nie trzeba.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
morg1984 ADMIN Junior
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z przedsionka piekła
|
Wysłany: Sob 14:03, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jako tako autorytetów nie posiadam. Nie staram się naśladować żadnego z wielkich mi znanych osób, chce być sobą, sam staram się dążyć do poprawy wałsnego siebie (jeśli uznam że to jest konieczne do osiągniecią szerokopojętego szczęścia). Nie znaczy to że nie szanuje nikogo. Przeciwnie. Szanuje Jana Pawła II, choć nigdy nie będą się zachowywał jak on, ponieważ mam inne patrzenie na świat. Szanuje starsze ode mnie osoby. Nawet młodsze, które mają coś mądrego do powiedzenia. Są ludzie których nie szanuje bo ... TAK ... (np. nie przypadli mi do gustu) choć nie jest powiedziane ze takiego szacunku nie mogą zbudować w moich oczach.... mogą ale to będzie trudna przeprawa. W drużynie podziwiam to co robi dh Marek - ma do tego dar i to widac. JA daru nie mam więc się nie wcinam w jego robote (hehe). Dh Magda również wie co robić z dzieciakami, traktuje je jak własne <zarcik>. Na ostatnim biwaku MetallicA pokazał na co go stać i tu mój pokłon w jego strone. Marta i Ania także urosły w moich oczach ... jeśli ktoś pamięta to dawno temu mieliśmy ze soba na pieńku (inaczej mówiąc - nie potrafiliśmy się dogadać). Teraz widze znaczną przemiane, a wy też to widzicie? Milena i Kasia Bobko trzymają jeszcze tego ducha młodzieńczego który powoli w moim pokoleniu zanika. Ale one walczą dzielnie o to by nie zniknął na AMEN. I tutaj również Wielkie DZIEKI. Wiola wybrała Szkołe niż wieczne szaleństwa w ZHP i nie można jej za to potępiać. Szanuje jej wybór (a + jest taki ze nas jeszcze dowiedza ). Iza po części również wybrała Nauke + piatkowe wypady na miasto. Jej wybór nie można jej za takie coś skreślić (i tu pytanie do niej .... kiedy poszalejemy ?). Jeśli o kimś zapomniałem to przepraszam... i tak już naprodukowałem za długiego posta
Dozobaczenia na Wigilii ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MetallicA prawie METALLICA
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miotek
|
Wysłany: Nie 12:27, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
MorG przyznaje racje. powiem tak jeśli ktoś jest dla nas autorytetem nie oznacza ze mamy go naśladować pod każym względem. przykład ?? dla mnie autorytetem jest jak już pisałem Jan Paweł II. tak jak MorG mam inne od niego spojrzenie na świat. imponował mi swoim uparciem w dążeniu do celu,spokoju,opanowaniu i pod tym względem chciałbym go naśladować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tigra lolek SPAMER
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Planeta B-612
|
Wysłany: Pią 20:53, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moim autorytetem jest Leonardo da Vinci. Dlaczego?
Bo miał w sobie tyle tajemniczości, że nie da się tego objąć w słowach. Ludzie, którzy mnie znają śmiało mogą przyznać, że rąbek tajemnicy w sobie mam:>
Bo był erudytą (jest to człowiek posiadający przebogatą wiedzę z różnych dziedzin, zarówno humanistycznych jak i ścislych). Nie da określić się dokładnie w jakim "pracował zawodzie". Bo był jednocześnie
uzdolnionym malarzem, rzeźbiarz, architektem, filozofem, muzykiem, poetą, odkrywcą, matematykiem, mechanikiem, geologiem.
Naprawde mogłabym jeszcze wiele wiele pisac ... ale nie bede tu wam forum zaśmiecać.
A jeśli chodzi o autorytety w kadrze, to są ludzie z których mażnaby było brać przykład.
W sumie to każdy posiada jakąś dobrą ceche. Dlatego kadra z niektórych uczestnikach tez powinna widzieć dobrych ludzi, niekoniecznie uważać ich za autorytet ale postrzegać dobre cechy, zachowania i inne rzeczy które ów uważa iż należy z nich brać przykład.
...aa i zapomniałam dodać że zaczynam kolejny raz czytać książke Dana Browna "Kod da Vinci"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|