Nasz SZCZEP "Zielona 8"

nobody_interesting

mam problem. chodzi mi o to ze stwierdzam ze mam "Dwie twarze" harcerska iiii no ta prywatna. na tle harcerskiej jestem porzadny, w miare kulturalny, ale znowu ta prywatna to jest odwrotna:-/ moze przesadzam ale mam cos takiego i nie wiem czy moze jest tak ze to wszystcy maja czy jak?

mam jeszcze twa twarzystwa: harcerskie, i te drogie. nie powiem zete grogie jest straszne to by była przesada. powiedzcie mi co Wy o tym sadzicie, czy macie tez cos takiego i co na ten temat myslicie. mowiac szczerze to meczy mnie to juz jakis czas:-(

Tigra

moim zdaniem to każdy ma jakieś swoje własne dwie twarze. No choćby podac tu przykład z życia codziennego. W domu jesteśmy raczej spokojni, zachowywujemy się kulturalnie itp., lecz w towarzystwie najblizszych kumpli wszytsko sie pbraco o 180* nieprawdaż? częstokroć przeklinamy, obrażami innych itd. tak jest i dlatego każdy z nas powinien mieć jedną twarz, zostawić jedną z dwóch, tą lepszą...która czyni mniej zła drugiemu człowiekowi a wprowadza harmonie w życie a nawet świat. Bo kazdy z nas jest cząstka świata...tworzy ludzkosc-zycie

Szymon

teraz myslałem dosyc długo.. z tych przemyslem wynika ze ja mam kilka twarz:/ niewiem czy to dobrze, ale tak mam...

a Ty nobody isteresting tu na forum ujawnia (moim zdaniem) sie Twoja kolejna twarz... schizofremia??;> zastanow sie...

chudy

szymon wiesz kto to jest ?
ja mam z 50 albo i więcej twarzy:D

Corvus

Ja mam sporo twarzy (jedna na głowie, druga na klatce piersiowej, trzecia w d....

Ale tak na serio to posiadanie wielu twarz przyda się w dorosłym życiu, gdy mówi się jedno a myśli drugie.

chudy

Patrząc na to z drugiej strony pojęcie dwóch twarzy jest błędne ponieważ każde zaskakujące podejście innego człowieka po kótrym nie spodziewalibyśmy się tego do prosto wyglądajęcej przez nas rzeczy jest czymś dziwnym - nie które osoby właśnie to nazywają dwie twarze...